Dla osób, które jeszcze nie sięgnęły po to dzieło niemieckiej pisarki streszczę po krótce fabułę: Pewnej nocy dwunastoletnia Meggie dostrzegła za oknem człowieka. Wpatrywał się on w dom, który dziewczynka zamieszkiwała ze swoim ojcem, którego nazywała Mo, co było zdrobnieniem od imienia Mortimer. Mo był introligatorem, przez co Meggie już od najmłodszych lat miała styczność z książkami. Dzień, w którym zobaczyła za oknem nieznajomego w strugach deszczu, miał całkowicie zmienić jej życie. Od tej pory miało ją spotkać wiele niesamowitych, zapierających dech w piersich, a czasem naprawdę mrocznych przygód.
Książka ta jest dla mnie wyjątkowa, ponieważ w bardzo intrygujący sposób zachęca do czytelnictwa. Widać, że autorka musi być kobietą bardzo oczytaną i znakomicie zaznajomioną z literaturą. Na początku każdego rozdziału znajduje się cytat, który przybliża czytelnikowi to, co będzie miało miejsce na następnych stronicach. Cornelia Funke cytuje między innymi Szekspira, Dickensa, Lewisa, Tolkiena, Wilde'a oraz wielu, wielu innych.
"Atramentowe serce" jest skierowane głównie do czytelnika młodego, co może sugerować już sam wiek głównej bohaterki. Autorka nie oszczędziła sobie więc sprytnie wplecionych w treść pouczeń. Dzieło uczy, jak obchodzić się z książkami i jak zagłębiać się w ich lekturę, ale nie tylko. Przyswaja nam też podstawowe zasady moralne, takie jak szacunek i wyrozumiałość. Oprócz tego daje przykład miłości idealnej: miłości, którą Mortimer darzył Meggie. Chwilami wydawała się nawet zbyt przesłodzona, ale żaden przeciętny jedenasto-, dwunastolatek nie jest w stanie tego zauważyć.
Według mnie Funke napisała tę książkę w mistrzowskim stylu. Autorom czasem ciężko jest się wykazać w wymagającym gatunku, jakim jest literatura młodzieżowa. Ona jednak poradziła sobie świetnie z tym zadaniem.Warto się zastanowić, czy nie podarować swojej dwunastoletniej kuzynce tak pięknej powieści, zamiast "Zmierzchu" lub tym podobnej książki o wampirach, których teraz pełno na dziale młodzieżowym w księgarniach.
Autorka napisała także kontynuację, którą mam zamiar przeczytać oczarowana pierwszą częścią. Oczywiście polecam wszystkim: starszym i młodszym oraz gwarantuję, że ta książka jest naprawdę niesamowitą przygodą!
Jedna z moich ulubionych książek, jedna z pierwszych fantastycznych jakie kiedyś przeczytałam ;) Uwielbiam świat trylogii i bohaterów Funke.
OdpowiedzUsuńSkoro do niej wróciłaś, to na pewno warto przeczytać ją choć raz. Będę musiała na nią zapolować. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńczytałam, mi również się podobała ;)
OdpowiedzUsuńA ja nie znam, nie słyszałam, nie czytałam. Wydaje się ciekawa i jeszcze tak ją zachwalasz - aż mi wstyd :P
OdpowiedzUsuńJa także nie czytałam tej książki ale po Twojej recenzji bardzo tego żałuję. W tym roku koniecznie muszę przeczytać nie tylko sobie ale też moim dzieciom:)
OdpowiedzUsuńMoja przyjaciółka mnóstwo razy czytała całą serię, a ja jakoś nigdy nie umiałam się zabrać, chociaż już od jakiegoś czasu zaczęłam tego żałować i wciąż mam ochotę na tę książkę ;)
OdpowiedzUsuńCzytałam kilka lat temu. Jestem po całym cyklu, a ten przez cały czas wydaje mi się w pewien sposób... magiczny :-) Oczywiście posiada własne honorowe miejsce na mojej półeczce.
OdpowiedzUsuńTa seria już od dawna znajduje się na mojej liście, którą chcę przeczytać. Jednak jak na razie nie ma jej w bibliotece...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie, Klaudia.
Uwielbiam "Atramentowe serce", czytałam kilka lat temu po raz pierwszy cały cykl i od tego czasu do niego wracam... Magia ^^
OdpowiedzUsuńSkutecznie mnie zachęciłaś. Lubię takie książki, niosące ze sobą przesłanie, ciepłe i mądre. No i dobre cytaty - to coś co cenię w książkach.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Mam w planach
OdpowiedzUsuńUwielbiam całą serię! Świetny i oryginalny pomysł oraz jakże wspaniałe wykonanie ;)
OdpowiedzUsuńOczywiście czytałam całą serię, bardzo mi się spodobała. Teraz postanowiłam wrócić do tej autorki i właśnie czytam Smoczego Jeźdźca
OdpowiedzUsuńCzytałam daaawno temu, ale bardzo dobrze wspominam!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;)
Tak mi się zdaje, że oglądałam film pod tym tytułem :)
OdpowiedzUsuńKsiążka wydaje się bardzo dobra, muszę przeczytać.
Pozdrawiam!
Ta książka całkowicie kojarzy mi się z moim dzieciństwem. Pamiętam jak czytałam ją po raz pierwszy i byłam zafascynowana całym przedstawionym w niej światem :)
OdpowiedzUsuńNie sięgnęłam nigdy po tą serię,a widać że czas to zmienić.
OdpowiedzUsuńPmiętam, że kiedys czytałam, ale czy była dobra? Już tego moja pamięć nie mogła sobie zapisać :D
OdpowiedzUsuńZauroczyła mnie ta książka, jestem ciekawa filmu i kolejnych jej części.
OdpowiedzUsuńTyle o tym słyszałam... i wstyd się przyznać, że nie czytałam. ;/
OdpowiedzUsuńhttp://zirtael-bibliomaniak.blogspot.com/